Szłam szkolnym korytarzem , gdy dostrzegłam go wśród grupki najbardziej popularnych osób w szkole . Był ostatnią osobą , której spodziewałam się spotkać , w końcu skończył tą szkołę dwa lata temu . Nie zdziwiło mnie jednak towarzystwo . Zaśmiałam się w duchu i przeszłam obok niego obojętnie . Po chwili poczułam , że ktoś chwyta mnie za ramię . Nie odwróciłam się jednak . Dlaczego to robisz ? Usłyszałam głos , którego od dawna mi brakowało . Jeszcze nie zauważyłeś . ? Nie pasujemy do siebie . Jesteśmy z dwóch różnych światów . To nie moja bajka . Jednak zależy ci na mnie , prawda ? Nie odpowiedziałam . Wyrwałam się z jego uścisku i pobiegłam przed siebie . Po chwili jednak wróciłam . Przytuliłam się do niego i starając się zahamować łzy , wyszeptałam : nie pozwól mi odejść .
|