wole zapierdzielać późnym wieczorem w dresach, bez make up ,z dumną miną i mp3 w uszach...do sklepu żeby kupić chipsy ktore mowiąc sobię wejda mi w cycki.. i umilą mi mój smaony seans filmowy..choć w sumie to nie! moje maskotki będą one wsytarczą..a nie myśląc o tobie żadnym kawalkieem mojego serca będę spędzała mile czas.. zapominam,a ty będziesz tego żałował jak będzie za późno.. tak jest zawsze-,-.
|