marzyła , żeby być współczesną księżniczką . marzyła o tych wszystkich pieprzonych balach , na których pijesz coś bezalkoholowego , wyglądasz cudownie i uśmiechasz się do rodziców , a gdzieś na dworze jarasz z przyjaciółmi równie porąbanymi co ty . marzyła , by znaleźć się w tym chorym świecie lansu i totalnego udawania , by choć przez chwilę poczuć się prawdziwą suką z pesymistycznym podejściem do życia . stała się nią . tyle , że piła piwo za blokami , bale stały się dyskotekami w obskórnych klubach , jej książe wcale nie wyglądał jak książe , a podejście do świata było naprawdę pesymistyczne . / tymbarkoholiczka
|