widzisz są pewne rzeczy, na które potrzeba bardzo dużo czasu, żeby zapomnieć, poukładać w sobie... to nie są sprawy jakiejś tam niespełnionej miłości, to coś co boli każdego poranka i wieczora.. to tak cholernie odczuwalny brak i żal dlaczego sie tak stało. dlaczego jest jak jest. widzisz, ale i to można zamknąć w sobie, nie wyciągać na zewnątrz, nie pozwolić dotknąć bardziej ... tylko niewiem jak można powiedzieć takie coś, pewne słowa trafiają bardziej.. jak można być tak .. i popsuć komuś coś co układa od wielu lat.
|