Miałam już wiele pomysłów, ale wszystkie huk strzelił. A to ludzie nie mili, a to za mało pola manewru, a to zupa była za słona... zawsze coś mi przeszkadzało by sklecić pare sensownych słów. Do dziś nie umiem się przedstawiać. Ten nasz świat mnie tu przyciągną. Zbieg okoliczności. Chciała bym powiedzieć 'zamilknij'... lecz ja ciągle milczę , a w sytuacjach zwyklych, błachych jestem oskarżana o słowotok. Chciała bym tak kogoś przeprosić... lecz nie, za długo by to trwało. Albo powiedzieć ze kogoś kocham.... ale nie znam tych słów... -
|