Za kazdym razem jesli cos ode mnie chciales nauczylam cie by mowic 'poprosze kochanie'. Ale pamietam ta hg4istorie kiedy bylismy na domku wtedy juz nie bylismy razem. Trzymalam twoj telefon chciales go odzyskac mowiac takie chamskie 'daj!'. - popros! - poprosze kochanie. Wtedy ze smiechu spadlam z kanapy. Tak wiem ze twierdziles ze to przy mnie sie tak otworzyles. Ale wtedy po co to rozstanie?! ;
|