- Było już późno, siedziałam na parapecie z kubkiem gorącej herbaty. Słysząc dźwięk przychodzącej wiadomości momentalnie miałam telefon w ręce. Widząc jego imię na wyświetlaczu uśmiechnęłam się i przeczytałam treść wiadomości: "kłamałaś mówiąc, że w nocy wyglądasz okropnie, jesteś śliczna. otworzysz mi drzwi?" Kiedy otworzyłam drzwi zobaczyłam jego z herbacianą różą w ręce, którą tak uwielbiam. Położył swoje dłonie na moich policzkach i jeszcze bardziej osłodził tę chwilę zamykając mi usta cudownym pocałunkiem, a....
- No ! Co było potem?
- Potem się obudziłam i powróciłam do świata w którym mogłam tylko na niego patrzeć...
|