Czy to możliwe kochać kogoś tak mocno aby być w stanie oddać za kogoś życie, robić choćby najmniejszą drobnostkę dla tej osoby mimo że ona nas zostawiła, czy można żyć tylko dla tej osoby dla miłości która jest jednostronna i wierzyć że miłość stracona kiedyś wróci, Tam w środku miłość jest skryta ile można wytrzymać udawać ze tak na prawdę się nie kocha? Ile można znieść dla miłości? Mimo tego można być szczęśliwym wiedząc ze kochało się raz w życiu nad życie i prawdziwie oraz bezgranicznie..
|