Rozmowy do rana, zwierzenia wśród łez i wspólny śmiech. Ta przyjaźn od dawna wpisana jest mokry już od łez. zostawił ją i odszedł. a ona usiadła na krawężniku i wybuchła histerycznym płaczem. kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się. wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział: " chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną" gdzieś w serc naszych treść. ;**
|