To było wczoraj pamiętam chociaż pamięć krucha
Zadzwonił telefon odbieram mowie Halo Słucham
I nagle wszystko wybucha i ogniem zieje
To Bóg do mnie dzwoni mówi Łona co tam się dzieje
Nie to pomyłka jakaś nic nie rozumiem
Słyszę Święty Piotr wybrał losowo twój numer
Ja tu nic nie widzę z góry bo mi zasłaniają chmury
Widoczność licha więc przestań pieprzyć mów co słychać
Aaa kicha każdy bezimienny
Wszędzie jak nie wojna to przynajmniej stan wojenny
Władza to banda cwaniaków z największym na czele
A Biblia dawno już przestała być bestsellerem
Hmmm to może jeszcze raz Mesjasza ześlę
Nie wygłupiaj się skończy na elektrycznym krześle
Nie warto szkoda czasu ludziom w głowach się przewraca
Jest już za późno by nawracać
Naprawdę (tak) u mnie też nie jest najlepiej
Czuję się samotny tak rzadko trafia się tu człowiek
Kiedy kicham nikt nie mówi mi na zdrowie APSIK
Na zdrowie
|