Już zawładnąłeś moim sercem, moją duszą, moim umysłem.Ale po co, dlaczego ? Jeśli nie byłeś pewien uczuć do Niej, tej która złamała Ci serce, dlaczego mówiłeś mi, że mnie kochasz i dawałeś nadzieję ? Teraz znów mówisz, że może mnie pokochasz tak na prawdę, że nigdy nie mów nigdy, że może zapomnisz o Niej. Obiecuję, że jeśli tak się nie stanie, to umrę.
|