a wczorajszego wieczoru nie musiałam nic mówić, nie musiałam się tłumaczyć z chwilowego załamania nerwowego, tak one wiedziały o co chodzi, tak nie musiałam mówić, nie dam sobie wkręcić kolejny raz, że mi się wydawało. teraz rozumiem masz swoich znajomych a ja swoich i wiesz co skarbie? tego nie można połączyć, bo niezły cyrk by z tego wyszedł....
|