Chcę ciszy. Tego przytulenia do twarzy, cichego powiewu wiartu, promienia słońca. Chcę ciszy, która otuli mnie do snu i nie pozwoli zbudzić się aż do rana. Chcę ciszy - świętego spokoju nicnierobienia i trwania sercem przy sercu. Chcę ciszy, która ukoi rozkrzyczane serce, która pokieruje mój ster w odpowiednią stronę. Niech cisza zagra mi melodię mojego życia.
|