Chcę by było jak za dawnych lat. Martwić się tylko o to czy będę mogła wyjść na podwórko pobawić się z koleżankami, w co się będziemy bawić i czy nikt nie będzie oszukiwał. Jednak teraz jest o wiele więcej zmartwień. Im jestem starsza tym więcej rzeczy mnie irytuje. Więcej jest problemów i więcej doświadczeń życiowych.
|