kiedyś spotkaliśmy się przez przypadek. ty byłeś na rowerze, ja na rolkach. jeździliśmy krążąc w kółko po 'mojej' małej miejscowości. w pewnym momencie zaproponowałeś pójście na Drzewo Miłości. Ja, głupia nie zgodziłam się na to. bałam się, nie wiem czego, ale się bałam. teraz.? teraz żałuję, bo mogła to być najpiękniejsza chwila w moim życiu. niestety nie wiem, co by się stało gdyby... teraz żałuje i to bardzo. już nie jesteśmy tak dobrymi przyjaciółmi.. baa.. teraz udajemy jakbyśmy się nie znali, chodź nie wiem, co źle zrobiliśmy. nie wiem, ale chciałabym się dowiedzieć./zozolkowa
|