usiadła na trawie,pijąc gorącą herbate,pisała sms-a o treści : zimno mi,przyjdź. wysłała do niego.wątpiła że przyjdzie,przecież była 5 rano. po kilku minutach ktoś ją przytulił,obejrzała się do tyłu. to był on.jej ukochany.uśmiechnęła się i dała mu całusa w usta. ,,kocham cię mieć'' - powiedziała. ,,jesteś najważniejsza'' - powiedział,zakładając jej swoją dużą bluze.
|