Co rozumiesz przez słowo prawdziwa miłość? każdy ma chyba inne o niej pojęcie, bo ciągłe zdrady,oszustwa i poniżanie drugiej osoby takim właśnie zachowaniem nie wynikają chyba z definicji miłości. Więc czy ta nieszczęśliwa miłość faktycznie jest lepsza? I pytanie czy faktycznie nadal gorąca po latach udręk? Czy warto marnotrawić lata na związek, który co jakiś czas okazuje sie ważny tylko dla jednej osoby?Jak można mówić, że sie kocha skoro później sie notorycznie zdradza.
|