Wczoraj, godzina ok pierwszej ... położyłam się do łóżka z myślą, że szybko uda mi się zasnąć, nagle jakiś huk przerwał mi sen..Kiedy podeszłam do okna na całej ulicy panował mrok, wszystkie światła zgasły, prawdę mówiąc boje się burzy, ale tego dnia siadłam na parapecie przyglądając się błyskawicą...myślałam o Tobie, tylko i wyłącznie ty siedzisz w mojej głowie i nigdy o tobie nie zapominam... włożyłam słuchawki do uszu i włączyłam naszą piosenkę...w tym momencie łzy spłynęły mi po policzku w takiej chwili zostało mi tylko podziękować bogu że mam przy swoim boku tak wspaniałą osobę jak Ty./// captivated
|