lubie czuć się przy Tobie jak rodzynek, mała i bezbronna. na sama myśl o tym uczuciu uśmiecham się sama do siebie. to głupie, ale wspaniałe. wtedy moja podświadomość nie myśli o niczym innym tylko o tym, żeby się do Ciebie przytulić. a kiedy już jestem wystarczająco blisko, żeby czuć Twoje ciepło i zapach uśmiecham się mimowolnie i wtulam się, wtedy jestem szczęśliwa. i cały czas mogę trwać w takim stanie. to stan bezwarunkowego zaufania i miłości... niepohamowana tęsknota./ ojjka
|