Siedzę sama , dom cały pusty . Cisza , cisza wypełnia go całego . Ta cisza jest gorsza niż wszystkie obelgi i słowa wypowiedziane w moją stronę . Sama i tylko twoje zdjęcie , co teraz myśle ? właśnie pytam samą siebie po co mi byłeś . Nie było nic w tobie zachwycającego , byłeś zwykłym łobuzem , łamaczem serc , a ja zakochałam sie w tobie jakbyś był kimś wielkim. Siedzę i patrze w ten biały sufit , nie umiem sie tam niczego doszukać , przecież ten głupi sufit wyświetlał takie piękne obrazy dziś jest jedynie biały . Czyli można powiedzieć ze rozdział pod nazwą Adam już sie zakończył . Czuje że właśnie nie.
|