Była piękna, ciemna noc. Ona leżała w łóżku wpatrując się w gwiazdy i myślała o nim. Planowała całe tegoroczne wakacje, każdy ułamek sekundy. Miały to być najpiękniejsze chwile w jej życiu. Nagle poczuła, że jej telefon zawibrował. Uśmiechnęła się gdy tylko zobaczyła jego imię na ekranie. Lecz potem jej świat legł w gruzach.''To Koniec''. Nie mogła nad sobą zapanować. Płakała. Wzięła scyzoryk, który trzymała w szawce nocnej i odebrała sobie życie. Nie wyobrażała sobie siebie bez niego.//molloved
|