żeby zdusić to wszystko co mam w środku .. Jednak teraz nie mam odwagi zrobić nic bo czuje się bezradna. Nie lubie kiedy tak mało zależy ode mnie bo trace grunt pod nogami i czuje sie mniejsza niż w rzeczywistości jestem .. moja męka nie tyczy się przeszłości, jak samo przez siebie mówi - to już jest za mną i koniec .. Jednak moja bezradność nazywa się - tu i teraz . Nie lubie tego uczucia które ogarnia mnie kiedy mam mały wpływ na swoje życie ..
Nie mam ochoty więcej mordować sie z własną głową, przeżyciami i myślami ! Ostatnimi czasy serce zbyt dużo ma u mnie do powiedzenia a to oznacza jedno - katastrofa. /cz 2. |prooooosto.
|