co poczułam gdy zobaczyłam Go na korytarzu z garniturze, w fioletowej koszuli i krawacie ? co poczułam, gdy pomyślałam o tym, że już wychodzi ? że już nie będę szukać jego wzroku na korytarzu ? że już nie będę wstawać z myślą, że idę do szkoły by zobaczyć tą słodką mordkę ? co poczułam, gdy uświadomiłam sobie, że to już koniec ? że już wychodzi i nawet szkoła nie będzie nas łączyć ? wiesz co poczułam ? nie, nie smutek. wolność. tą pierdoloną wolność którą odebrał mi 11 maja tamtego roku, jedną zasraną wiadomością w portalu naszej klasy. / emocjee
|