nawet będąc pod wpływem substancji odurzających, nie bałam się im zaufać. wiedziałam, że jak kazały mi czekać, to zaraz wrócą. czułam się trochę jak małe dziecko, wiedzące co robi i co mówi, wiedzące, jakie będą konsekwencje, ale nie przejmujące się tym, mając obok osoby, którym mogłabym powierzyć swoje życie. /ellobejbe
|