-Co tam wisi? -Zegar. -Dlaczego zakryłaś go tym starym kocem? -Bo denerwowała mnie prędkość, z jaką uciekał czas. -Może i jest stary, ale nie kłamie... Kolejne godziny wymykają nam się przez palce, a my nic nie możemy na to poradzić... Powiedziałbym raczej że zrobiłaś to z czystej... -Bezradności.
|