Piorun rzadko uderza 2 razy. To raczej zdarza się raz w życiu. Nawet jeśli wydaje się, że te porażenie wciąż wraca... Ostatecznie... ból przeminie, szok osłabnie. I w końcu rany zaczynają się goić... By uleczyć się z czegoś, czego się nie spodziewaliśmy. Ale czasami działa to na naszą korzyść. Jeśli jesteś we właściwym miejscu o właściwym czasie... Możesz naprawdę dostać w kość. I nadal możesz mieć szansę na przetrwanie.
|