Obiecaj mi, ale tylko to co możesz
nie chce złudnych obietnich, na których się zawiodę
nie chce potem cierpieć przez te puste słowa
których nie potrafisz, lub nie chcesz zrealizować
jeśli dajesz słowo, to go dotrzymaj
jeśli nie potrafisz, to jesy kurwa Twoja wina
tracisz zaufanie tak starannie budowane, tak
ona znika i upada niczym domek z kart
mam obwiane wspomnienia kiedy mówiłeś 'tak będzie'
potem nie było ej, w głowie mam wszędzie
dlatego ostrzegam przed pochopnym działaniem,
dlatego nie raz, tylko się uśmiechałem
ale obiecaj mi jedno, jeśli się odważę
bądź sobą ziomek i nie przestawaj marzyć
wyznaczaj sobie cele i po kątach się nie chowaj
abyś na mecie życia, nie musiał żałować.
|