'Dzięki' naszemu rozstaniu uświadomiłam sobie , że nie warto po nocach płakać w poduszkę za chłpakiem, nie warto zadręczać sie pytaniami "dlaczego On to zrobił ?" . Trzeba podnieść głowę i nie martwić się tym co było , to juz nie wróci . Trzeba skoncentrować sie na tym co może nam się jeszcze przytrafić i obmyślać plan na następny dzień , żeby nie było czasu na to by zatęsknić i pomyśleć o Nim .
|