Godzina 19 . Wyjechała z domu na rowerze żeby jak najszybciej dotrzeć pod sklep , gdzie czekała już spora grupka jej znajomych . Przywitała się z wszystkimi nie dając po sobie poznać , że jeszcze tęskni za 'Nim' . W sklepie jej kumpel kupował wódkę , piwa i fajki . Przez jakiś czas zapomniała o byłym i z bananem na buzi przywitała nowego kolegę . Zapowiadała sie niezła bibaa , nawet tak było . Ochlała się . `Piła już którąś z kolei swoją kolejkę ze łzą w oczach . ak , caly czas Go kocha .
|