*Pytasz czy to wiatr porusza liśćmi drzew,*
*czy drzewa tworzą wiatr swym tańcem.*
*Osądzasz cały świat na podstawie swojego wniosku.*
*Wyznaczasz granice, od których poczujesz się źle.*
*Opanowuje Cię strach i na granicach stawiasz ogrodzenia.*
*Po jakimś czasie zapominasz, kto je zbudował.*
*Budzisz się w betonowym labiryncie.*
*Bez pamięci.*
*To, co za ścianą jest dla Ciebie złe.*
*To, co w środku nazywasz dobrym.*
*Dusisz się jednak.*
*Dociera do Ciebie powoli prawda, której szukałeś.*
*Rozumiesz, że tańczą drzewa i wieje wiatr.*
*Rozumiesz, że prawdziwe dobro jest właśnie w tym.*
*Za późno jednak by podziwiać tą sztukę.*
*Przez mur nie dostrzegasz już nawet nieba.*
|