Lubiła wróżyć sobie z kapselków od Tymbarka. Przed otwarciem intensywnie myślała o różnych osobach, miejscach, zdarzeniach... Tym razem pomyślała o chłopaku, którego poznała zaledwie tydzień temu. Rozmawiała z nim od tego czasu codziennie wieczorem, a z czasem stało się to jak jakiś rytuał na dobranoc, bez którego każde z nich nie mogło zasnąć. Tak, "MR. TEN WŁAŚCIWY" zdecydowanie do niego pasowało :)
|