Zdawała sobie sprawę z tego, że ją kocha, ale jej nie widzi. Była dla niego obcą osobą oznaczoną etykietą „żona”. Podobała się ludziom, dobrze spełniała swą rolę , karmiła go i była zawsze chętna w łóżku; czego mógł jeszcze oczekiwać od żony? Nigdy nie pytał jej o zdanie. Ponieważ nie była ani biznesmenem, ani inżynierem, nie przyszło mu nawet do głowy, że może mieć rozum...
|