Wolałabym wierzyć, że jestem zakochana w kimś, kogo nie znam i kogo nie uwzględniałam w moich planach. W ciągu ostatnich miesięcy za wszelką cenę usiłowałam panować nad sobą, wzbraniałam się przed miłością. Odniosło to przeciwny skutek: podbił moje serce pierwszy mężczyzna, który spojrzał na mnie inaczej...
|