Staneli naprzeciwko siebie.Jej zamrożone usta nie potrafiły wyrazić nurtujących uczuć.On jedynie potrzebował dowodu jej miłości .Uważał ,że bicie swojej kobiety spowoduje ustępstwo ,poddanie oraz wychwalnie mężczyzny . Rygorystyczne metody wobec płci przeciwnej nauczył go ojciec tyran ,który molestował jego matkę,a samego chłopaka bił metalowym drutem .Most na ,którym stali był jedynym śwaidkiem ich strasznej kłótni .Wykręcał ręcę,pluł,bił po twarzy.Nie wytrzymując agresji ukochanego skoczyła z mostu w ikrę lodu .Jej krew rozprysła się na lodowatej powierzchni tworząc czerwoną plamę nieszczęśliwego serca.Z jego oczu popłyneły pierwsze łzy tęsknoty .Szybkim ruchem usunął jej zdjęcia ,sms-y z swojego telefonu by nie było jakich kolwiek dowodów ich znajomości .Pozostał sam tylko sam zapominając o jednym ,że most na którym stali pozostał świadkiem owej tragedi.Chciał dowodu miłości więc go dostał w postaci oddanie życia ukochanej osoby [grubsonowa0]
|