siedząc przy oknie, w ręku z kubkiem goracej hebety, przytulając ulubionego misia, który nosił Jego imię,z słuchawkami w uszach słuchając Jego ulubionej piosenki.. myślała o Nim i wspominał ich rozmowy, ich spotkania, mając nadzieję, że to będzie trawło wiecznie.
|