z szampanem w jednej ręce i z malboro w drugiej wykrzyczę jak ich nienawidzę za to co mi zrobili. wykrzyczę cały ten żal, który noszę w sobie. i nie będę się przejmować, że nie wypada mi palić, że nie wypada się upijać. a tym chujom wypadało bawić się moimi uczuciami? wypadało im złamać mi serce? mnie też nikt nie pytał o zdanie czy mi się to podoba czy nie.
|