[Cz.I ] Wysiadając z autobusu spojrzała na telefon by zobaczyć która godzina . Wiedziała , że jest już spóźniona . Na szczęście na stacje miała zaledwie sto metrów . Szybkim krokiem ruszyło w stronę kasy biletowej . Czując jak impulsywnie bije jej serce zapytała czy Jego pociąg już przyjechał . Słysząc w oddali nadjeżdżający pociąg poinformowano ją , że właśnie podjechał. Ruszyła w stronę peronu na którym powinna na Niego już czekać . Nie chciała by choć przez krótką chwile był sam . By musiał dzwonić z pytaniem gdzie jest .
|