Stała trzy kroki przed nim z błyszczącymi od łez oczami i odważnie, ten jeden raz w życiu mówiła -Kocham Cię-myśląc,że jest zbyt późno,bo już dawno go straciła...On czuł jednak inaczej, bo odpowiedział jej-Jeśli podejdziesz krok bliżej musisz liczyć się z tym,że już nigdy nie wypuszczę Cię z moich ramion...
|