przyszłam i poprosiłam Cię o dokumenty dla babci. "trzymaj" powiedziałeś, spojrzałam na Ciebie z tym specjalnym uśmiechem "dziękuję bardzo". Odwróciłam się na pięcie i wyszłam z twojego domu. wiedziałam, że patrzysz jak odchodzę. ostatnio coraz częściej to robisz.
|