Część 2. Słodko wyglądaliśmy, ale raczej nie byliśmy razem tylko jak kumple, jak wtedy pod koniec zielonej szkoły, na końcu autobusu siedziałeś z Lusią. Po chwili i ona się pojawiła. Gadaliśmy z nią i zaczęła się żegnać. Dała Ci, jak większość dziewczyn, buzi w policzek, a następnie schyliła się do mnie, lecz w ostatniej chwili zmieniła zdanie i się wycofała. Jak odeszła spytałam się Ciebie o co chodzi. Odrzekłeś, że nie wiesz i... nie mam pojęcia co się dalej działo, bo to był tylko sen. Piękny sen, po którym budząc się wróciłam do rzeczywistości.
|