Duszę się. Bardzo mocno chcę wierzyć, bardzo mocno chcę zaufać, bardzo mocno chcę. Ale nie potrafię przeskoczyć samej siebie. Nie potrafię zapomnieć. Choć czuję, że warto i że to może być Coś. Nie chcę ranić, nie chcę Cię dołować. Ale tak niestety wyszło, że przed Tobą spotkałam kogoś kto upokorzył mnie, zrównał z ziemią moją pewność siebie i wiarę w innych ludzi. Bo skoro ktoś kogo znałam tyle czasu bez mrugnięcia powieką potraktował mnie jak zwykłą, choć ładną rzecz to czemu Ty, którego znam o wiele krócej nie masz zrobić tego samego? Nie potrafię uwierzyć w siebie. Nie potrafię uwierzyć w Ciebie. Nie potrafię uwierzyć w nas. Ale bardzo się staram. Bardzo tego chcę. I myślę że prędzej czy później mi się uda. I będzie już tylko dobrze.
|