Nie, nie żartuję. Bardzo tęsknie i czuję, że bez ciebie umieram. Powietrza mi brak. Nieuchwytny, ulotny jak cień. Przez blask i oczu mgnienie... Idę, nie idę. Idę, biegnę kochany. Biegnę do ciebie. Idę, nie idę. Idę, biegnę kochany. Biegnę do ciebie. Biegnę, a serce mi drży. Drży jak schwytany ptak.
|