|
Zawsze gdy miałam na to ochotę, kładłam się do łóżka, puszczałam na laptopie piosenki które przypominają mi o tobie i płakałam w poduszkę. Był to stan, który uwielbiałam. Bo mimo wszystko, był miły. Dzisiaj nie potrafię rozpłakać się z twojego powodu. Zawszę gdy próbuję, dopada mnie złość. Wiesz dlaczego? Bo uświadomiłam sobie, że za dużo wylałam już na Ciebie łez. Może po prostu dorosła.
|