Jak nazwać stan w którym szczęście miesza się z bezsilnością, w którym granica pomiędzy euforią i smutkiem jest taka cienka, co zrobić kiedy leżąc w nocy, nie możemy zasnąć i nic nam nie pomaga, kiedy wszystko jest okej a nam jedna głęboka myśl zakorzeniona w nas nie daje żyć, jaki jest sposób, żeby się jej pozbyć ?
|