Uśmiechnąłem się do Niego i spojrzałem mu w oczy
Jego źrenice już nabrały pełnej mocy
Spokojnie powiedziałem pamiętasz o co walczyłeś
Co mocno kochałeś czego nienawidziłeś
Spojrzał na mnie tym już nieobecnym wzrokiem
Uśmiechnął się cynicznie i powiedział trochę
|