|
Im dluzej jestem w domu, tym bardziej mam tego wszytskiego dosc!
Sprzatania, Babci, , tych samych twarzy na ulicy, .
Mam chorobliwa potzrebe wyprowadzenia sie, zycia na wlasny rachunek, bez nadzoru.
Ale poki co te chcice co najwyzej w strefe marzen mozna wlozyc...
|