pytasz o moją rodzinę? no więc... jest trochę dziwna. trochę bardzo. ale kocham ich. kocham ich za to, że potrafią na imieninach wujka grać w piłkę w ogródku zapominając o tym, ile mają lat. Wtedy czuję się jak otoczona gromadą dzieci.. Ale to jest wspaniałe. Nigdy, przenigdy nie zamieniłabym mojej rodziny na inną.
|