wieczory były najgorsze ;| wtedy wszystko przelatywało jej przed oczami, wszystkie wspomnienia, chwile spędzone razem, spacery za rękę. zajebiście jej go brakowało. Co wieczór prosiła w myślach, aby wrócił. miała nadzieję, że jeszcze kiedyś wtuli się w jego ramiona, poczuje jeszcze to szczeście i usłyszy to upragnione "kocham cię słonko ;*." / sentymentalnie
|