- Widzisz... - zaczęła, patrząc na mnie współczująco. - Nie każda miłość sprawia, że jesteś szczęśliwa. Czasami... czasami cierpisz, gdy kochasz.
Spojrzałam na nią, przygryzając dolną wargę :
- A znasz sposób na szczęśliwą miłość? - zapytałam, a w moim głosie pobrzmiewał ton dziecięcej nadziei. Nie odpowiedziała.
|