Miałeś zadzwonić - nie zadzwoniłeś . Nie widzieliśmy się dwa tygodnie . Tęsknie cholernie , potrzebuję Cię jak nigdy , a ty i tak masz to w dupie . Wolisz spotkać się z kumplami i najarany zapierdalać po mieście . Dobra kurwa , ja sobie to zapamiętam . Walentynki spędzisz sam , bo moja druga połówka na mnie czeka w sklepie w dziale alkoholowym .
|